Rozpoczęcie sezonu – wycieczka paralotniowa.

with Brak komentarzy

A zima tego roku była zaskakująca… Pomimo niezbyt przychylnych prognoz podjęliśmy decyzję o wyjeździe do „cieplejszych” krajów. Tradycyjnie najlepsza miejscówka do latania, czyli Bassano del Grappa przywitała nas chłodnymi nocami ale o dziwo piękną pogodą. Od pierwszego dnia pobytu rozpoczęliśmy powiększanie nalotu. Każdy dzień okazał się lotnym nawet w przypadku kiedy zbyt silny wiatr uniemożliwiał latanie w Semonzo przenieśliśmy się na mniejszy pagórek, gdzie oprócz fajnego groundhandlingu można było powisieć na żaglu. Z tygodnia pobytu wypadł nam tylko jeden dzień ze względu na prognozowane burze, chociaż pomimo chmur widocznych na zdjęciach znaleźli się „twardziele”. My poświęciliśmy ten dzień na zwiedzanie w podgrupach Wenecji oraz Bassano, z dużym naciskiem na wizytę w salonach motocyklowych i jazdach próbnych…